Dobry start w rundzie wiosennej!
Pierwszy mecz ligi na plus dla Naszej ekipy. Mecz nie należał do łatwych. Na początku dośrodkowanie z rzutu rożnego i do głowy skacze Malisz i Zając. Ten drugi trafia w piłkę, która wpada do bramki. Bartek gola dedykuje swojej córeczce, która urodziła się w piątek. Brawo. Następne minuty to już słabsza Nasza gra. Paszyn wrzuca z lewej strony i ich zawodnik uderza głową. Na szczęście dla Nas prosto w Liberę. Spotkanie urozmaiciła mocna ulewa z lekkim gradem wiec i gra "siadła". Dopiero w drugiej części spotkania rywalizacja bardziej się rozkręciła. Swoje sytuacje miał Kacper Czech ale dwa razy uderzał w bramkarza. Dopiero jego podanie przez linię obrony wykorzystuje Kozioł. Mamy 2:0 w 52 minucie. Trener dokonuje kilku zmian. Kolejna bramka wpada po akcji prawym skrzydłem. Uderzenie i bramkarz odbija w bok. Do piłki dopada Kozioł i ponownie umieszcza ją w bramce. Bardzo dobry występ tego zawodnika. Amator odpowiada świetną sytuacją. Po rożnym piłka wybita na lewe skrzydło i przeciwnik dobija ją wzdłuż bramki. Na "długim słupku" z futbolówką mija się zawodnik Paszyna. Nie trafia w piłkę i na szczęście dla Nas zachowujemy czyste konto.
Kończymy zwycięsko i zwiększamy przewagę do 12 punktów nad Sokołem Stary Sącz, który przegrał 3:1 w Kobylance. Brawo